Blog > Gry > RPG Shooter: Starwish | Seria blogowa | Fabuła | Część 1

Let's play w formie audiowizualnej jest bardzo popularnym tworem na takich platformach jak chociażby YouTube.

Czy forma tekstowa takiego typu prezentowania treści może być również ciekawa dla odbiorcy, w tym przypadku czytelnika?

Uważam, że tutaj wszystko zależy od preferencji. W formie serii, lecz blogowej prowadzić będę rozgrywkę z gry RPG Shooter: Starwish. Zanim jednak zacznę samo omawianie gry, pragnę poinformować w jaki sposób będzie to realizowane.

Fabuła, która w przypadku tej gry jest dość spora jak na twór flashowy, zostanie streszczona oraz mogą pojawić się ewentualne komentarze na temat przebiegu danych wydarzeń, sytuacji. Ponadto będą umieszczane zrzuty ekranów z gry. Ukazywać się będą również komentarze do statystyk postaci/statku (jest to gra RPG) oraz ponadto mogą być dołączane inne elementy, które uznam, że powinny się w tej serii pojawić. Każdy artykuł będący powiązany z tą grupą wpisów postaram się tworzyć w taki sposób, aby treści stricte dla czytelników oraz w postaci screenów było jak najwięcej. Nie chciałbym doprowadzić do sytuacji, w której pojawia się ogromna ilość artykułów posiadających znikomą ilość tekstu/treści (również tej obrazkowej). Wolałbym, aby ta gra została omówiona w formie konkretnych, długich artykułów. Podobnie jak długie bywają odcinki z let's playów w standardowej formie audiowizualnej.

Link do gry na Kongregate: RPG Shooter: Starwish na Kongregate.

Link do strony autora gry na temat RPG Shooter: Starwish: RPG Shooter: Starwish strona.

Link do zrzutów ekranu z gry bez kompresji stratnej w PNG (screeny w artykułach serii są podlinkowane do formatu JPG): Archiwum Strony - screeny w formacie PNG.

Pierwszy zrzut ekranu z gry RPG Shooter: Starwish.

Mimo, że w tę flashówkę miałem okazję grać kilka razy to nadal bezpiecznym trybem rozgrywki będzie "Normal". Dodawanie sobie poziomu trudności nie jest mi potrzebne.

Wybranie trybu gry.

Na samym początku ukazuje się krótki zarys fabuły.

Wybranie trybu gry.

Pojawia się informacja na temat Federacji Galaktycznej, która w "złotym czasie"/"złotym wieku" rozrosła się do bardzo okazałej ilości planet. Wymiana pomysłów w sposób mało kontrolowany, bądź całkowicie niekontrolowany i darmowy przyczyniła się do sporego postępu. Oprócz tego cały handel był również nieograniczony (w wolnym tłumaczeniu, nie zostało to dokładniej omówione, najprawdopodobniej chodzi o kwestie prawne). W pewnym momencie pojawiła się swoista przeciwwaga dla tej byśmy powiedzieli utopijnej federacji. Byli nią tzw. "Piraci". Początkowo buntowników okraszonych mianem "piratów" było niewielu. Z czasem jednak zaczęło ich przybywać. Coraz więcej istot zaczęło sprzeciwiać się obecnej władzy. Powstała tzw. "Koalicja Piratów", której potencjał wojsk był liczniejszy niż siły militarne Federacji Galaktycznej. Federacja Galaktyczna musiała w związku z tym podjąć jakieś kroki i zagościła w swoich szeregach bezwzględnego kapitana. Kapitan ta pogromiła część szeregów Koalicji Piratów, przez co reszta tego ugrupowania zaczęła się ukrywać.

Najciekawsza mimo wszystko wydaje się być informacja przedstawiona na końcu wstępu, która po polsku ma mniej więcej taki wydźwięk:

"Gdzieś czai się coś znacznie bardziej złowrogiego, a wojna będzie ich najmniejszym problemem."

To może sugerować, że będziemy mieli do czynienia z czymś znacznie potężniejszym niż Federacja Galaktyczna.

Po krótkim fabularnym wstępie pojawia się monolog z jakąś tajemniczą postacią. Tajemnicza z tego powodu, że w oknie dialogowym gry w miejscu nazwy postaci wyświetlają się cztery znaki zapytania: "????". Tło przy tym monologu jest całkowicie białe. Niezidentyfikowana postać nawet do tego nawiązuje, pytając się dość retorycznie, do najprawdopodobniej bohatera, którym sterujemy, "Czy wszystko co dostrzegasz jest białe?". Możliwe, że jest to nawet zwrot bezpośrednio w kierunku gracza, tzw. "łamanie czwartej ściany". Następnie dowiadujemy się od tego nieokreślonego bytu, że miejsce, w którym się znajduje nasz bohater nie jest jeszcze życiem pozagrobowym. Można tę lokację określić jako koniec czasu. Jest to w taki sposób przedstawione, jakby ów postać chciała tylko przybliżyć to co można ludzkim sposobem rozumienia ogarnąć. Co może sugerować, że sama nazwa "koniec czasu" to jedynie pewne przybliżenie jakiegoś abstrakcyjnego konstruktu, o którym nie mamy pojęcia. Kolejna informacja o tym, że kiedyś tu również trafimy, a sama postać dryfuje tu przez wieczność nie jest zbyt zachęcająca. Czyżby był to odpowiednik życia pozagrobowego nawiązującego do jakiegoś konceptu religijnego, na to co nas czeka po śmierci? Jest to bardzo możliwe. Ewentualnie jest to przekształcony przez autora gry takowy koncept na potrzeby zaciekawienia graczy, którzy zagłębiają się w fabułę. Osobiście przyznać muszę, że jest to bardzo dobre rozpoczęcie opowiadania pewnej historii.

Dryfująca przez wieczność postać chce zadać kilka pytań.

Wybranie trybu gry.

Stwierdziłem, że jednak pominę ten etap. Oczywiście znajdą zapewne się osoby, które będą uważać, że to mogłoby być ciekawe. Uznałem, że pominięcie tego etapu również może spowodować pojawienie się alternatywnego scenariusza, w którymś momencie. Faktycznie... Nie wspomniałem, że zakończeń (fabularnie) jest kilka i są one zależne od naszych decyzji. Na YouTube możecie znaleźć gameplaye, które to przedstawiają. Wydaje mi się, że to był najlepszy moment, aby tę informację tu zamieścić.

Pojawia się krótki dialog Deuce (protagonisty) z Tessa. Dialog ten sugeruje, że wcześniejsza sytuacja była tylko snem głównego bohatera. Jednak to wcale nie musi oznaczać, że to nie było faktyczne przesłanie od jakiegoś bytu z innego wymiaru. W końcu jesteśmy w świecie fantastyki.

Od tego miejsca ukazywać się będą bardzo mocne przybliżenia tego co się dzieje w opowiadaniu. Wynika to z faktu, że dialogi są jak na grę flashową bardzo pokaźnych rozmiarów, a jeśli ktoś jest zainteresowany tą opowieścią bardziej szczegółowo to odsyłam do samej gry.

Dowiadujemy się, że nasz protagonista i jego przyjaciele są po stronie piratów, a na ich statek szykowany jest atak ze strony Federacji Galaktycznej.

Zniszczyć ma ich Firebolt - najpotężniejszy statek Federacji w Galaktyce. Założenie jest takie, aby każdy członek statku-matki ewakuował się do pomniejszych pojazdów kosmicznych, zanim czeka ich zagłada ze strony federacji. Deuce jednak na to się nie zgadza. Wychodzi z założenia, że to jest jego dom i nie może go tak zostawić.

Neferiti - kapitan wspomnianego wcześniej Firebolta kontaktuje się z Deucem i resztą osób, które zostały na pokładzie. Mówi, że zgodnie z prawem federalnym czeka ich szybka zagłada (kara śmierci bez procesu za bycie piratem).

Krótki samouczek. Prolog. Firebolt - najpotężniejszy statek federacji.

Ze względu na (chyba) skok w czasoprzestrzeni udało się uratować statek-matkę. W niemal ostatniej chwili kiedy Firebolt był na granicy zlikwidowania pojazdu piratów, ten uciekł z pola rażenia.

Deuce niestety nie miał tyle szczęścia. Nie angażując się tu mocno w kwestie fabularne, po prostu trafił na powierzchnię jakiejś planety. Na ów planecie poznał Ginny. Okazało się, że Ginny jest nie tylko farmerką, ale również... Mechanikiem statków kosmicznych. Trzeba przyznać, że to ekstremalny przypadek. Często w tego typu opowiadaniach stosuje się takie przypadki, aby nieco uprościć fabułę. Mimo wszystko nie oszukujmy się. Nawet jeśli to świat fantastyki to i tak zdarzenie to jest niesamowicie mało prawdopodobne. Ginny postanowiła zająć się Deuce'm oraz jego statkiem (Skyfish). Trzeba przyznać, że bardzo miła z niej dziewczyna. Przy pierwszej wymianie zdań między Deuce, a Ginny dostajemy "cichą" informację" na temat oficjalnego stosunku do piratów. To moja bardzo luźna interpretacja, ale wydaje mi się, że wśród obszarów federacji panuje propaganda na temat piratów, że są bardzo niebezpieczni. Okazuje się jednak, że nie wszyscy. W końcu sam Deuce jest okraszony mianem pirata.

Po kilku dniach udaje się naprawić statek. Deuce potrzebuje takiego mechanika jak Ginny, natomiast Ginny jest zafascynowana życiem w kosmosie (w sensie w statku kosmicznym) oraz technologiami, który na takim statku się znajdują (w kontekście powrotu na statek-matkę).

Przyjazd na statek-matkę zaczyna się od przedstawienia przez Deuce, Ginny innym członkom załogi oraz zwiedzenia statku. W dialogach zdarzają się elementy humorystyczne, ale na nich nie będę się skupiać. Zostawię to, aby tym bardziej zachęcić Was do sprawdzenia gry osobiście, ponieważ czytając niektóre kwestie dialogowe naprawdę można się uśmiechnąć, a nawet zaśmiać.

Przy okazji i my poznajemy takie postacie jak m.in.: Deadeye - inżynier i programistka odpowiedzialna za opracowywanie nowych broni, czy Captain Oracle (kapitan-wyrocznię). Wyrocznia to miła staruszka, która potrafi przewidywać przyszłość, wielokrotnie dzięki tej umiejętności uratowała załogę przed zagładą.

Kilka screenów z lokacji statku-matki, z którymi będziemy mieć do czynienia przez całą grę, a na początek "Home Planet" - miejsce, w którym zaczną się pierwsze gameplayowe dłuższe misje (poziomy).

Home planet. Statystyki postaci. Kawiarnia. Hangar. Laboratorium broni.

Przy pierwszej wizycie w Laboratorium Broni, automatycznie pojawia się krótki dialog z Deadeye, która radzi, aby kupować nowy sprzęt jak najczęściej. Jak dobrze zrozumiałem, dzięki temu prawdopodobieństwo na pojawienie się znowu lepszego poziomu danej broni wzrasta.

Szybkie rozmieszczenie wolnych punktów do statystyk. Póki co pominąłem tylko szczęście.

Rozmieszczenie statystyk w początkowej fazie rozwoju bohatera.

Jeśli chodzi o Hangar (sekcja ulepszania statku) to kupiłem dwa moduły (koszt każdego kolejnego wzrasta o n+1000 jednostek monetarnych). Na więcej póki co niestety nie mogę sobie pozwolić. Dodałem dwa zakupione moduły do Engine Mod (modyfikacji/modyfikatora silnika). O ile dobrze pamiętam, dzięki temu statek będzie szybciej się poruszać.

Hangar - pierwsze ulepszanie statku.

Czas odwiedzić pierwszy właściwy poziom: "Skies of Syd".

Skies of Syd.

Spotkanie z pierwszym bossem (nie licząc bossa z prologu) - Drone Mothership.

Drone Mothership - pierwszy boss oprócz tego z prologu.

Przyznać trzeba, że nagrody za pokonane bossy są ogromne. Tutaj przykład. Zaznaczam, że to jest dopiero pierwszy boss.

Skies of Syd.

Firebolt wrócił do Stolicy Federacji. Na planecie "Home Planet" znajduje się teraz wiele bezzałogowych dronów, wysłanych na zlecenie Federacji Galaktycznej. Po krótkiej burzy mózgów między Deuce, Oracle oraz Johnnem, dochodzą do wniosku, że takie działanie federacji nie jest spowodowane tylko działaniami antypirackimi, lecz może się kryć za tym coś więcej. Prawdopodobnie Federacja Galaktyczna czegoś na tej planecie szuka.

Do tego pojawiły się jakieś wątki poboczne, które z główną fabułą nie mają za wiele wspólnego, więc pozwoliłem sobie pomijać takie elementy historii w grze.

W hangarze jest dostępny nowy modyfikator: Heath Mod, dzięki któremu można zwiększyć ilość punktów życia statku. Mimo wszystko zdecydowałem się dalej ulepszać Engine Mod.

Mały skrawek fabuły, kwestii dialogowej w formie screena.

Kolejny poziom - Fortress City, i boss: City Master. Swoją drogą nagroda około dwa razy większa niż za poprzedniego (Drone Mothership).

Pokonany City Master.

Deuce zauważył, że drony federacji są ustawione na ciągłe kopanie. Kopią właściwie gdziekolwiek, tak jakby czegoś szukały. Po kolejnej dyskusji między Deuce, Oracle, a Swigiem, wyrocznia stwierdza, że wyśle Mare na kolejną misję zwiadowczą.

Mały upgrade broni i można wyruszać na "Asteroid Field". Na końcu znajdował się boss - "Mining Ship", który bez większych problemów został pokonany.

Póki co nadal nic nie znaleźli. Ani Deuce, ani Mare. Deuce zasugerował, aby spróbować jeszcze raz zająć się wiadomością, którą otrzymali przed atakiem statku Firebolt. Wiadomość była bardzo zniekształcona i brzmiała mniej więcej tak: "Federacja... gwiazda.". Ponadto od wyroczni dowiadujemy się, że sygnał ten nie mógł pochodzić od Federacji Galaktycznej. Wyrocznia postanawia zająć się tajemniczym, zaszyfrowanym sygnałem ponownie. Możliwe, że dzięki temu znajdą jakiś nowy trop.

Z każdą kolejną ukończoną lokacją odblokowują się nowe rodzaje modułów dla statku oraz dochodzą stopniowo kolejne bronie możliwe do użycia.

Great Forest, a na końcu wielki ślimak. Dosłownie.

Wielki ślimak - kolejny boss.

Pierwszy wybór umiejętności. Decyduję się na Insurance. Ten skill póki co nie jest zbyt opłacalny na tym etapie, ale w późniejszych etapach zdecydowanie "pokaże pazurki". Im więcej HP posiadamy, tym więcej pieniędzy otrzymamy na końcu danego poziomu.

Insurance - skill w grze, który dodaje dodatkowy zastrzyk gotówki w rozgrywce.

Komputer pokładowy zawiadomił o ataku dronów na statek-matkę, wysłanych przez Federację Galaktyczną. Ostatecznie wrogie atakujące drony zostały zniszczone. Nie zagłębiając się za mocno w poboczne wątki fabularne, Deuce czuł rozgoryczenie z powodu Mare, który znów okazał się być lepszym pilotem i strzelcem od niego.

Dostępna nowa broń - laser. Zdecydowanie moja ulubiona.

Kolejna lokacja do odblokowania - Acid Swamp. Na końcu boss - Wisp.

Wisp - boss w lokacji Acid Swamp.

Jak widać Insurance sprawdza się dobrze. Póki co skromnie, ale jednak lepiej mieć dodatkowe 5000 wirtualnych pieniędzy (w grze) niż ich nie mieć.

Insurance - pierwszy zastrzyk waluty w grze.

Wcześniejsza zaszyfrowana i uszkodzona wiadomość okazała się pochodzić od piratów. Jej aktualna treść to: "Wymyśliliśmy zasadzkę na Federację. Strzeż się gwiazdy...". Nadal jednak nie jest to cała treść. Nie ma pewności, że uda się z tego odczytać całość ze względu na uszkodzenia. Może się jednak okazać to kluczowe, dlatego wyrocznia dalej pracuje nad całkowitym złamaniem wiadomości.

"Frozen Tundra" - Boss na końcu lokacji: "Crystal Dragon".

Udało się namierzyć piracki statek, który nadał wcześniej omawianą wiadomość. Zdaniem wyroczni, wszystko co znajduje się na tym statku jest celem poszukiwań Federacji. Ponadto pojawił się nowy sygnał, który jest silniej zaszyfrowany niż poprzedni i pochodzi z miejsca, o którym wyrocznia nie ma pojęcia. Najprawdopodobniej chodzi po prostu o źródło sygnału, które znajduje się poza znanym im obszarem komunikacji.

"Coral Ocean" - boss na końcu poziomu: "Submersible".

Submersible - kolejny boss. Submersible - kolejny boss, kolejny screen.

Deuce znalazł przy wsparciu wyroczni, "emitujący błysk", obiekt wielkości ziarna. Znajdował się w okolicy wraku statku, przy którym latało wiele bezzałogowych dronów. Okazało się, że bardzo podobny obiekt nosi jako naszyjnik sama wyrocznia. Możliwe, że to jest rzecz, której poszukuje Federacja Galaktyczna. Wyrocznia stwierdziła, że Deuce powinien mieć oko na Ginny. Czyżby był to szpieg? A może chodzi o coś zupełnie innego... Cóż, wydaje mi się, że w dalszej części historii się tego dowiemy.

The Wilderness, a wraz z tą lokacją kolejny boss - "Living Heart".

Living Heart - walka.

"Hidden Ruins" - boss: "Monolith". Boss wyróżniający się na tle dotychczasowych bossów ze względu na możliwy system jego atakowania. Obrażenia są przyjmowane tylko jeśli trafi się w pola świecące na zielono. Z każdym kolejnym strzałem, zielone pole zmienia losowo pozycje na jedno z dostępnych czerwonych pozostałych pól.

Monolith - boss znajdujący się w lokacji Living Heart.

Dostępna kolejna umiejętność. Wybrałem środkową - Vertical Spread.

Kolejny wybór umiejętności w grze RPG Shooter: Starwish.

Statek-matka został znów wykryty przez Federację. Tym razem Federacja chce unicestwić pirackich, głównych bohaterów historii za pomocą statku: "Earthwall". Po krótkiej, ale jednocześnie ostrej wymianie zdań między Kapitan Wyrocznią, a Kapitanem Genem mającym w posiadaniu Earthwall, dowiadujemy się, że wyrocznia z pomocą Deuce mają sami pokonać ten potężny statek. Wszystko po to, aby zyskać więcej czasu na ewentualny skok w czasie statku-matki, gdyż nie można takowego zainicjować od razu. Podczas rozmowy z Kapitanem Genem dowiadujemy się również, że wyrocznia jest Wielkim Lordem Piratów. W późniejszej rozmowie z Deucem, wyjaśnia to bardziej szczegółowo. W każdym razie nie będę tu tego przybliżać. Zainteresowanych bardziej tym tematem, znów odsyłam bezpośrednio do gry.

Ważnym jednak do omówienia są Gwiezdne Fragmenty. Wyrocznia zauważyła, że posiadając o jeden Gwiezdny Fragment więcej (obecne ma dwa, wcześniej miała tylko jeden w naszyjniku) zdecydowanie jej moc do przewidywania, czy też robienia innych byśmy powiedzieli "nadprzyrodzonych rzeczy" zwiększyła się. Jak pamiętamy w początkach opowiadania, Deuce przedstawiając Ginny Wyrocznię, powiedział, że dzięki jej przepowiedniom wielokrotnie udało im się wydostać z wielu nieprzyjemnych sytuacji. Okazuje się, że w tym przypadku wielokrotnie już zostali namierzeni przez Federację Galaktyczną. To sugeruje... a właściwe już sama wyrocznia stwierdziła, że najprawdopodobniej Federacja również posiada te Gwiezdne Fragmenty. To właśnie z tego powodu ma problemy z oszacowaniem przyszłości na temat poczynań Federacji. Oznacza to, że tym bardziej załoga statku-matki nie może dopuścić do przejęcia wszystkich Gwiezdnych Fragmentów przez Federację. Przy okazji wcześniej odkryty Gwiezdny Fragment okazał się należeć do jednego z Lordów Piratów, którzy zginęli - Kitsune.

Teraz bohaterscy piraci muszą stoczyć walkę z Earthwall. Przy okazji Kapitan Wyrocznia będzie musiała spróbować za pomocą swoich umiejętności, zniszczyć system anty-skokowy, tak aby statek-matka mógł się (przenieść? teleportować? pojawić?) w czasie.

A tak w "mapie świata" prezentuje się ikonka lokacji z Earthwallem.

Przed walką z Earthwallem.

Wydaje mi się, że już wcześniej bywali trudniejsi przeciwnicy, ale możliwe, że to tylko iluzja wynikająca z tego, że bohater oraz statek również dość mocno awansował.

Earthwall - walka.

Earthwall został pokonany. Dzięki zwiększonej mocy przepowiadania przyszłości u Kapitan Wyroczni było możliwe unicestwienie wszystkich losowo pozycjonowanych tarcz statku Earthwall. Zwiększenie mocy przepowiadania u wyroczni nastąpiło przez Gwiezdne Fragmenty (tak dla ścisłości i przypomnienia). Po wygranej walce, wyrocznia zdecydowała się polecieć do (domyślam się jakiegoś dodatkowego statku ratunkowego) Gena. Według Kapitan Wyroczni, Neferiti planuje zebrać wszystkie Gwiezdne Fragmenty, a następnie odstąpić od Federacji Galaktycznej. Jak zapewne się domyślacie odstąpienie nie będzie wyglądało pokojowo. Neferiti zdobędzie taką potęgę, że nawet Federacja nie będzie jej już potrzebna, ani nie będzie w stanie jej zagrozić. W dużym skrócie, Earthwall został zniszczony przez Firebolt, a wraz ze zniszczeniem Earthwall najprawdopodobniej Kapitan Wyrocznia zginęła. Dwa Gwiezdne Fragmenty zostały wcześniej przekazane Deuce'owi. Statek-matka został ustawiony na daleki "skok". Po udanym skoku załoga statku-matki znalazła się na orbicie planety Enigma.

Planeta Enigma - kolejna duża lokacja z nowymi poziomami.

Czas na pierwszą lokację na planecie Enigma - "Federation Skybase" (powietrzna baza Federacji). Boss na końcu - Drone Mothership. Już mieliśmy z nim do czynienia, jednak tym razem był w nieco potężniejszej odsłonie.

Po wygranej walce odbyła się krótka rozmowa między Deuce, Johnnem i Swigiem. Rozmawiali na temat planety Enigmy, jej mieszkańcach oraz wysnuli przypuszczenie, że na planecie znajduje się wiele bezzałogowych dronów Federacji Galaktycznej, ponieważ najprawdopodobniej Federacja chce poszerzyć swoje terytorium. Nie są tego jednak tacy pewni. Może stoi za tym jakiś inny cel?

Starship Graveyard - boss: "Mining Ship". Wszystko wskazuje na to, że typy bossów będą się powtarzać, ale będą wstawiane w potężniejszej odsłonie.

Deuce dochodzi do wniosku, że Neferiti zdołała zniszczyć większość Lordów Piratów, tym samym może posiadać już większość Gwiezdnych Fragmentów. Jeden z fragmentów może znajdować jeszcze na Enigmie. Oprócz tego, bardzo możliwe, że został jeszcze jeden Lord Piratów, który posiada fragment. Nie jest to do końca pewne, więc wydaje mi się, że obecnie Neferiti może obecnie być w posiadaniu 3-4 Gwiezdnych Fragmentów, ponieważ jak dobrze pamiętam dostępnych jest łącznie 7.

Poziom: "Jungle Maze", boss: "Living Heart".

Według odszyfrowanej kolejnej wiadomości pochodzącej od piratów, w wielkim zbiorniku wodnym na planecie Enigma, znajduje się wrak niedawno zestrzelonego statku Lorda Piratów - Tritona.

Lokacja: "Neon City", boss: "City Master".

Nowa umiejętność do wyboru:

Nowa umiejętność do wyboru.

Wybrałem "Demolitions", dzięki temu skillowi druga broń będzie miała dołączone dodatkowe pociski.

Załoga pracuje nad rozszyfrowaniem kolejnej wiadomości od piratów. Póki co bezskutecznie. Dodatkowo Deuce dowiaduje się w rozmowie ze Swigiem i Johnnym, że są o wiele starsi niż wyglądają. Biorąc pod uwagę "skoki" w czasie/czasoprzestrzeni bardzo możliwe, że ma to również wpływ na ich wiek. To tylko moje luźne przemyślenia na ten temat. Możliwe, że dowiemy się trochę więcej o tym w przyszłości. Zaznaczam po raz kolejny, że fabuła jest tutaj bardzo mocno uproszczona, zatem wiele kwestii fabularnych gry najpewniej się tu nie pojawi, szczególnie pominięte już na ten moment zostało wiele wątków pobocznych.

"Forest of Life" - boss: "Rocket Snail".

Udało się odszyfrować większość wiadomości. Wiadomość pochodziła od Tritona. Wszystko wskazuje na to, że faktycznie jeden z Gwiezdnych Fragmentów znajduje się w "szczątkach" statku Tritona. Ponadto, do wiadomości dołączona została informacja o położeniu okrętu. Załoga statku-matki otrzymała również informację o planowanym przybyciu Neferiti, która chce znaleźć kolejny Fragment. Teraz Deuce wraz z załogą muszą znaleźć ten Fragment zanim zrobi to Neferiti. Wiadomość nie została całkowicie odszyfrowana, a w odszyfrowaniu brakuje jeszcze dokładnego położenia. Stanowi to dodatkowe utrudnienie dla bohaterów przygody.

Najwyższy czas odwiedzić kolejną lokację, a tym samym przejść do dalszej historii gry. "Ocean City" - boss: "Submersible".

Podczas znalezienia Fragmentu na planecie Enigma, dochodzi do nagłego nawiązania kontaktu z Neferiti. Okazuje się, że wszelkie obawy na temat Neferiti i jej niecnych planów związanych z zdobyciem wszystkich Gwiezdnych Fragmentów, potwierdziły się. Dodatkowa informacja: Neferiti jest siostrą Ginny. Szczerze, totalnie się tego nie spodziewałem.

Swoistych zwrotów akcji wydaje się być aż za wiele naraz. Swig też jest Lordem Piratow i również posiada Gwiezdny Fragment, co oznacza, że załoga statku-matki posiada łącznie 3 Fragmenty Gwiezdne.

Neferiti oraz Ginny to rasa potrafiąca tworzyć materię oraz nią manipulować (później dowiemy się, że tak naprawdę chodzi o głównie o pewną kontrolę nad powszechnie znanymi nam żywiołami). Ginny aby to udowodnić poprosiła Deuce, aby ten wręczył jej Fragment Gwiezdny. Wówczas Ginny pokazała próbkę swojej mocy na następującym przykładzie: W pokoju, w którym znajdowała się załoga, pojawił się silny wiatr. Wydawał się pochodzić znikąd. Następnie Ginny uformowała ów wiatr w kulę, którą trzymała następnie w ręce. Przynajmniej tak mniej więcej opisuje to Deuce. Po zamknięciu ręki przez Ginny, wiatr ustał, a efektem tego był silny huk. Dowiadujemy się również od Ginny, że Fragmenty Gwiazd są kawałkami gwiazdy, z układu planetarnego, z którego pochodzą mieszkańcy Lucerny. O ile dobrze rozumiem, Neferiti planuje (z użyciem swojej mocy) doprowadzić do zapadnięcia się gwiazdy w układzie, w którym znajduje się planeta Enigma. Tym samym stworzy czarną dziurę. Niestety nie do końca zrozumiałem, w jakim celu. W dalszym dialogu dowiadujemy się jednak, że i sama Ginny nie ma pojęcia po co Neferiti chce to zrobić. Bardzo możliwe, że z żądzy zagłady, ale dlaczego akurat tutaj? Wszystko wskazuje na to, że Neferiti wystarczą tylko 3-4 (straciłem rachubę w tym całym zamieszaniu) Gwiezdne Fragmenty, aby zrealizować swój plan. Każdy z posiadanych fragmentów podnosi moc wykładniczo; Co ciekawe, zdaniem Ginny, Neferiti będąc wystarczająco potężna może porzucić swój statek - Firebolt, tylko z aroganckich pobudek. Zwyczajnie uzna, że jest na tyle silna, że go już nie potrzebuje. Jest to ponoć typowa jej cecha. Deuce uznaje, że to dobry moment, aby spróbować zniszczyć Firebolt i jak sami uznali (w mocno przybliżonym tłumaczeniu) "będzie to o jedno zmartwienie mniej", a może i spróbować zaatakować samą Neferiti bez statku. W końcu wydaje się być łatwiejsza do zneutralizowania? Przy okazji tego przydługiego dialogu, Ginny proponuje, aby załoga wręczyła jej wszystkie Gwiezdne Fragmenty, a ona za pośrednictwem swojej mocy, będzie wstanie je ukryć przed Neferiti.

"Swamp of Lost Souls", boss: "The Wisp".

Deuce postanawia sam rozprawić się z Neferiti. Mówi, że wyłoniła się z jednej, z luf (armat?) statku niczym duch. Okazuje się, że nie może nic zrobić. Neferiti przekonuje go, aby sobie darował, ale Deuce jest uparty. Wówczas ta pozbawia go tlenu i dokonuje lekkich oparzeń na jego ciele. Deuce zostaje uratowany w ostatnich chwilach życia przez Mare. Następnie jest leczony przez Tesse. Ginny postanawia przekazać mu nieco swojej energii życiowej, tym samym w pewnym sensie skracając o jakąś wielkość swój żywot. Mare jest zawiedziony/a tym co zrobił Deuce. Zdaniem Mare, Deuce powinien znacznie wcześniej się wycofać. Zaraz po przebudzeniu się Deuce, Johnny przekazuje niepokojące wieści - Ginny uciekła z statku-matki w nieautoryzowany sposób.

"Icicle Cavern" - boss: "Crystal Dragon". Przy okazji pojawiła się kolejna umiejętność do wyboru.

Zanim opiszę co się dalej dzieje w fabule gry, wpierw pokażę Wam interesujący błąd. Błąd ten występuje w Laboratorium Broni.

Bład w Laboratorium Broni. Bład w Laboratorium Broni - 2.

Niestety nie jestem wstanie nic kupić w tym miejscu. Jeśli chodzi o Hangar to dokupienie nowych modułów działa, natomiast nie aktualizuje się informacja o ich łącznej wartości oraz ilości pieniędzy. Trzeba wyjść i wejść z powrotem do Hangaru, aby zobaczyć wszystko zaktualizowane. Ponadto po wejściu do Laboratorium Broni nie można z niego już wyjść. Trzeba wczytywać zapis gry na nowo. Gra jest z 2011, a gram w nią w 2019. Co prawda jest uruchomiona na lokalnym Flash Playerze, a właściwie na projekcji z debugera desktopowego Flash Playera, ale w te szczegóły nie chcę się na ten moment zagłębiać. Uznajmy po prostu, że z uwagi na czas i pewne aktualizacje technologii mogą występować takie błędy. Ewentualnie gra nie jest przystosowana do pracy w innym środowisku niż wtyczkowy Flash Player w przeglądarce. Będę zmuszony grać dalej z takimi błędami. Przy którymś moim podejściu do tej gry w przeszłości, pamiętam, że takie błędy się przytrafiały, a nawet z czasem potrafiły zniknąć. Możliwe, że to zależy od ostatniej ukończonej lokacji. W końcu, na wcześniejszych poziomach takich błędów nie zaobserwowałem.

Ginny prowadzi długi dialog z Neferiti. Okazuje się, że Neferiti doprowadza do zapadnięcia się gwiazdy, a tym samym stworzenia czarnej dziury po to, aby przywrócić Lucernę - świat, z którego pochodzi Neferiti i Ginny. Bez tego świata prawdopodobnie ich istnienie potrwa maksymalnie kilka lat. Neferiti nie chce tego i postanawia poświęcić miliardy żyć w zamian za przedłużenie swojego jestestwa. Wraz z powstaniem czarnej dziury kolejny system planetarny oraz mieszkańcy w nim zostaną zgładzeni. Ginny zapytała się Neferiti, dlaczego nie zrobi tego w układzie planetarnym, w którym nie ma życia. Neferiti stwierdziła, że musi to zrobić w odpowiednim miejscu, w "zgięciu czasu", tak aby móc przywrócić planetę z Końca Czasu. Możliwe, że to duże przybliżenie fabuły może zawierać pewne błędy, za które z góry przepraszam. Tłumaczenie angielskiego z terminologią astronomiczną i połączeniem fantastyki jest czymś, co nawet z pomocą tłumacza Google i moją dodatkową korektą, nie jest dla mnie łatwym zadaniem, ponieważ sam język angielski na tym poziomie również nie jest mi bardzo dobrze znany.

Wszystko wskazuje na to, że obecnie Firebolt nie jest do końca kontrolowany przez Neferiti. Deuce podejmuje się kolejnej próby zniszczenia Firebolta.

Przed walką z Fireboltem. Początek walki z Fireboltem.

Ostatecznie udaje się pokonać statek Firebolt. Za pierwszym razem.

Początek walki z Fireboltem.

Między Ginny, a Neferiti rozwija się dyskusja niemal filozoficzna na temat wartości życia, a właściwie wartości wynikającej z ilości inteligentnego życia. Ginny prosi Neferiti, aby ta nie poświęcała miliardów żyć dla własnego przeżycia i ewentualnego ratowania następnych, ponieważ tak naprawdę uśmierci nie tylko obecne istnienia, ale również te, które mogą narodzić się w przyszłości. Neferiti natomiast uznaje, że to poświęcenie jest warte, aby ratować "biliony". Ginny stwierdza, że może wszechświat jednak nie potrzebuje takich ras jak lucerianie. Neferiti mimo to dalej pracowała nad otwarciem nadzwyczajnego tunelu czasoprzestrzennego. Tunel ten jest nadzwyczajny, ponieważ może łączyć (wymiary czasu?), które niekoniecznie muszą logicznie istnieć, z tymi które faktycznie egzystują. Neferiti po otwarciu wspomnianego tunelu, przekazała wszystkie posiadane przez nią Gwiezdne Fragmenty dla Ginny. Neferiti zrobiła to świadomie, aby Ginny mogła przenieść mieszkańców Enigmy do innego układu planetarnego, tak aby byli bezpieczni i, aby nikogo nie uśmiercić. Jednak Neferiti nie jest tak bezwzględna jakby mogło się wydawać. Po prostu chce osiągnąć swój cel, ale jednak nie jest typem bytu, który bezwzględnie zabija. Przynajmniej nie robi tego bez powodu... Biorąc pod uwagę co zrobiła wcześniej z układem planetarnym Bamboo, to w tym wypadku zachowała się stosunkowo dobrze. O ile słowo "dobrze" w tym miejscu nie jest zbytnim nadużyciem.

Ginny pomaga Neferiti za pomocą swojej mocy władania powietrzem transportować ją bezpiecznie do Lucerny, a przynajmniej tego co z niej zostało, ponieważ wszystko wskazuje na to, że nie jest już to ten sam świat. Ginny stara się powstrzymać otwarcie portalu, gdyż z jego wnętrza zaczęła wychodzić legendarna istota, która najwidoczniej była w tym miejscu wcześniej zapieczętowana. Mowa o Iblisie - istocie, która żywi się pragnieniami i cierpieniem (?).

Załoga statku-matki znalazła się (najprawdopodobniej również z Ginny i Neferiti) po drugiej stronie - "The End of Time" - Końca Czasu.

The End of Time - Koniec Czasu.

"Gravstone Fields"...

W dużym skrócie: Ginny najprawdopodobniej została w portalu i nie wiadomo czy jeszcze w ogóle żyje. Neferiti stała się sojusznikiem załogi statku-matki. Iblis może tworzyć rzeczy jakie tylko zapragnie, dawniej był wykorzystywany do spełniania życzeń. Znienawidził to. Strasznie go to zmęczyło przez setki lat. Stwierdził, że od teraz będzie zabijał każde istnienie, które może sobie czegoś życzyć. W skrócie zabija każde żywe stworzenie jakie istnieje i jakie spotka na swojej drodze. Jego celem jest anihilacja wszystkiego. Lucerna w stanie obecnym na Końcu Czasu to najprawdopodobniej te unoszące się wysepki w przestrzeni kosmicznej. Wydaje się, że "dymek" po prawej to sam Iblis. Jeśli chodzi o wszelkie wrogie npc, które występują podczas przechodzenia poziomów to fabularnie mają one być tworzone przez Iblisa.

...

Iblis chce przyswoić wszystkie Gwiezdne Fragmenty (które wcześniej posiadała Ginny), wchłonąć resztki tego co zostało po Lucernie. Jeśli uda mu się zniszczyć wszystkie żywe organizmy, dokona zniszczenia samego siebie, w ten sposób uwolni się od cierpienia.

The End of Time - Koniec Czasu.

Kolejna umiejętność. Chyba ostatnia. Wybranie środkowej opcji wydaje się najrozsądniejsze. Statek Deuce ma poważne problemy z regenerowaniem się tarcz. Trzeba to ulepszyć wszystkimi dostępnymi sposobami.

Fabuła nieco zwolniła. Najnowsze wiadomości nie są zbytnio interesujące, więc pozwolę ich tu nie przytaczać za wielu. W każdym razie z każdą kolejną przebytą lokacją załoga statku-matki zbliża się do nieubłaganego starcia z Iblisem.

Kolejna informacja od Neferiti: Jeśli Iblisowi uda się stworzyć portal do innych wymiarów/wszechświatów nie będzie można już tego procesu powstrzymać. Nawet jeśli udało by się zneutralizować taki portal, Iblis bez problemu będzie mógł tworzyć takich nieskończenie wiele. Póki co Iblis po wchłonięciu gwiazdy (prawdopodobnie chodzi o tą, którą poświęciła wcześniej Neferiti, we wcześniejszym wymiarze) zastanawia się co z nią zrobić. Zdaniem Neferiti, jeśli Iblis w końcu zrozumie co może zrobić z tą gwiazdą, wówczas może być już za późno na ratunek dla całego istnienia. Póki co jedynie się powiększa, a ponadto statek-matka jest coraz bardziej zbliżony do tego dziwnego bytu.

...

Neferiti jest zaskoczona tym, że Deuce traktuje ją tak pokojowo, mimo tego, że wcześniej była jego największym wrogiem. Do tego nadal mając na sumieniu wiele istnień, a w tym samą Kapitan Wyrocznię. Deuce uznał, że tylko powiela filozofię, którą głosiła wyrocznia - aby bratać się nawet z wrogami. Oczywiście nie będzie to możliwe w przypadku Iblisa. Im bardziej załoga zbliżała się do tej najprawdopodobniej najpotężniejszej istoty w uniwersum RPG Shooter: Starwish, tym bardziej odczuwali cierpienie i nieszczęście, którym karmił się Iblis. Wszystko wskazuje na to, że Lucerny nie da się już odzyskać. Była to planeta-dusza, z którą były powiązane dusze lucerian. W momencie kiedy Iblis pochłonie resztki Lucerny, zdaniem Neferiti i ona przestanie manifestować swoje istnienie, czyli inaczej po prostu umrze.

Po przejściu lokacji "Eternal Swamp" pewne błędy gry naprawiły się. Zatem m.in. Laboratorium Broni znowu działa. Spróbuję jeszcze raz wykonać tę lokację i, aby wszystko działało poprawnie, wówczas będę mógł wreszcie ulepszyć broń. O ile dobrze pamiętam te glitche będą wracać cyklicznie.

Laboratorium Broni - znowu działa.

...

Johnny (jeden z członków załogi) podczas rozmowy z Neferiti okazuje się być Janni. Janni to typ stworzenia/rasa, która wywodzi się od rasy Luceriańskiej, ale wybiera odrzucenie swoich mocy, aby stać się czymś na podobę do "człowieka". Efektem ubocznym w przypadku Johnnego jest posiadanie mocy do władania czterema żywiołami, ale w bardzo ograniczonej formie. Plusem takiego wcielenia jest jednak to, że nie jest się już związany z planetą Lucerną, dzięki czemu nawet gdy ta zostanie zniszczona, nie jest to powiązane ze śmiercią Janni (Jannitów?). Wydawać by się mogło, że to dość poboczny wątek. Dlaczego więc to opisuje? Otóż Neferiti nie jest przekonana o wygranej z Iblisem. Pomaga co prawda przy statku Deuce, ale jest nastawiona raczej na śmierć. Johnny proponuje czerwonowłosej, że przekaże jej wiedzę jak zostać "Janni", w zamian za bezwzględną pomoc w pokonaniu Iblisa.

Mare okazuje się być Maridem. Jest to najwyższa klasa Lucerian.

Pierwsza przegrana w miejscu "Absolute Zero". W lokacji występują pseudo-labirynty. W jednym z nich było umieszczone kilka skał, które chciałem wpierw zniszczyć, aby przejść dalej. Niestety nie zdążyłem...

Pierwsza porażka.

Załoga opracowuje strategię na pokonanie Iblisa. Natomiast w rzeczywistości, bardziej gameplayowo myślę, że zrobię tak: Kilka razy porobię jeszcze przebyte wcześniej lokacje, tak aby uzbierać więcej pieniędzy. Wyciągnąłem kilka modułów odpowiadających za regenerację tarcz i umieściłem je w modułach dodających punkty życia. Dzięki temu będę otrzymywać więcej jednostek monetarnych ze względu na umiejętność - Insurance.

...

Czas na samego Iblisa. Może uda się za pierwszym razem...

Przed walką z Iblisem.

Najtrudniejszy był jego końcowy atak - potężny laser, który możecie zobaczyć na jednym ze screenów.

Start walki z Iblisem. Podczas walki z Iblisem.

Ostatecznie się udało. I to za pierwszym razem.

Iblis pokonany.

Iblis zaczął się rozpadać. Z jego wnętrza wyłoniło się 7 Gwiezdnych Fragmentów. Fragmenty te zmieniły się w czerń. Czerń, która zaczęła zwiększać swój obszar występowania. Zaczęła rozpraszać się bardzo szybko. Przed pokonaniem Iblisa, udało mu się stworzyć portal łączący wszystkie wymiary, również te logicznie sprzeczne. Po jego częściowym pokonaniu, portal nadal był aktywny. Załodze statku-matki udało się uciec natomiast Deuce nie miał tyle szczęścia. Postanowił przy wsparciu Neferiti maksymalnie przeciążyć silniki. Sam nie wiedział co robi, po prostu podjął się spontanicznie tego rozkazu, aby zrobić cokolwiek. W myśl, że "może to w jakiś sposób pomoże". Wiele wskazywało na to, że Iblis mógł wciąż żyć. Deuce wędrował przez niezliczony czas w czerni, ze względu na brak snu był bardzo zmęczony. W końcu udało mu się zdrzemnąć. Spotkał tytułową postać - Starwish, zwaną inaczej Wishing Star, Gwiazda Życzeń. Gwiazda Życzeń jest połączonym bytem z Iblisem. Gdy umiera Iblis, Starwish zostaje przebudzona, gdy umiera Starwish, pojawia się Iblis. Dzięki osłabieniu Iblisa przez Deuce, Starwish mogła znów się pojawić. Dowiadujemy się, że Iblis zostaje "zamrożony" ze względu na wzrost mocy Gwiazdy Życzeń, a ta prosi Deuce, aby wypowiedział życzenie polegające na zniszczeniu zarówno Iblisa jak i jej. Deuce godzi się na to, a Starwish jest mu za to wdzięczna. Ponoć dzięki temu ma zapanować większy ład we wszechświecie. Pojawia się również kwestia filozoficzna na temat życzeń i tego jakie konsekwencje z nimi są związane. Deuce zostaje Największym Lordem Piratów - Pirate Overlord Deus. Co roku Deuce odwiedza grób Kapitan Wyroczni i Ginny; Neferiti decyduje się zostać Janni.

Koniec gry.

Przypominam o sposobie opisywania fabuły. Jest to w wielu miejscach bardzo duże streszczenie historii gry, pomijające większość kwestii pobocznych, które "ozdabiam" czasami moim własnym komentarzem. Jeśli jesteście zainteresowani dokładniej fabułą gry, czy też ewentualnych możliwych zakończeń to odsyłam do grania samemu w ten interaktywny twór.

To nie koniec serii. Dalsza część tego blogowego gameplaya będzie polegać na szlifowaniu (grindowaniu). Dla osób, które nie wiedzą co oznacza ten termin wśród graczy, śpieszę z wyjaśnieniem. Jest to maksymalizacja wyników/punktów/zasobów gry (w zależności od gatunku i tego na ile możliwy jest grind). W przypadku tego dzieła będzie to wykonywane w oparciu o wbudowany w grę tryb "New Game Plus" oraz wielokrotne powtarzanie poziomu "Eternal Swamp". Czym jest "New Game Plus"? Po pokonaniu Iblisa (czasami trzeba zrobić to dwa razy) możliwe jest zrobienie odrodzenia na zasadzie "miękkiego restartu". Trzeba będzie wszystkie lokacje przebyć na nowo, ponadto przeciwnicy będą nieco silniejsi, ale również będą dawać po neutralizacji więcej punktów doświadczenia oraz wirtualnej waluty pieniężnej. Wszystkie statystyki mobów/bossów są mnożone przez ilość cykli (popełnionych New Game Plusów). Dodatkowo znacznie rośnie prawdopodobieństwo pojawienia się dostępnych do kupienia wyższych poziomów broni. Informacja pozyskana z oficjalnej strony autora: FAQ - RPG Shooter: Starwish, odpowiedź na pytanie "Q: What does the New Game Plus "cycle" do?" (dostęp: 21.08.2019, 20:32).

Zanim jednak zrobię NG+ (od teraz tak będę skracać przeważnie wyrażenie "New Game Plus") pokażę Wam jak wyglądają na ten moment wszelkie statystyki.

Statystyki postaci: Deuce, 70 poziom.

Statystyki postaci - 70 poziom.

Statystyki statku Skyfish (czy jak kto woli Snail ;) ).

Statystyki statku Skyfish.

Tak wygląda menu gry przed wykonaniem pierwszego NG+.

Menu gry przed pierwszym New Game Plus.

Część 2 serii: RPG Shooter: Starwish | Seria blogowa | Część 2 - grind.

Link do gry RPG Shooter: Starwish na Kongregate: RPG Shooter: Starwish na Kongregate.

Pełna lista z serią RPG Shooter: Starwish z odnośnikami do wszystkich części.

Część 1: RPG Shooter: Starwish | Seria blogowa | Fabuła | Część 1 .

Część 2: RPG Shooter: Starwish | Seria blogowa | Część 2 - grind .

Część 3: Część 3 - grind powyżej poziomu 100 000 .

Część 4: RPG Shooter: Starwish | Seria blogowa | Część 4 .

Część 5: RPG Shooter: Starwish | Seria blogowa | Część 5 .

Wszystkie części serii: Seria blogowa - RPG Shooter: Starwish .