DreamNews Wydanie #3 – kontynuacja fabularnej serii z serwera DreamLife MTA (fikcyjna gazeta)

Wprowadzenie

DreamNews na początkowym etapie rozwoju (wydanie #1 i #2) było jedynie fikcyjną gazetą serwera DreamLife MTA. Wszystkie wydarzenia w niej zawarte są zmyślone przez autora gazety. Ewentualna zbieżność imion, nazwisk, firm i wszystkich innych bytów / podmiotów, którym można nadać nazwę / imię jest przypadkowa. Lokalizacje stanu San Andreas i większość modeli 3D / tekstur, które będą umieszczane w screenach pochodzi z gry Grand Theft Auto: San Andreas, ponieważ podstawą tworzenia projektu DreamNewsów był serwer DreamLife na okazałej modyfikacji o nazwie Multi Theft Auto (MTA). MTA pozwala tworzyć własne i w pewnym sensie całkowicie lub częściowo unikalne światy w grze Grand Theft Auto: San Andreas. DreamNewsy miały za zadanie jedynie dodanie walorów fabularnych całemu projektowi serwera DreamLife.

Linki:
Strona serwera DreamLife (według dostępu z 18.11.2021 serwer wciąż działa).
Wydanie #1 DreamNewsów
Wydanie #2 DreamNewsów

Przez wystąpienie kilku problemów technicznych serwer DreamLife stracił zdecydowaną większość graczy, a finalnie na ten czas kiedy piszę to zdanie (18.11.2021) nie gra na serwerze prawie nikt. Właściwie czasami ktoś z ciekawości sprawdzi co to za serwer i po kilku, kilkunastu minutach z niego wychodzi.

Niesamowicie przykry dla mnie oraz zapewne dla reszty osób, z którymi współtworzyłem projekt jest fakt, że społeczność serwera po kilku problemach technicznych, które na ten czas zostały już wyeliminowane, wykruszyła się najpewniej w długim okresie już na stałe.

Jak wspomniałem na początku DreamNewsy miały być częścią fabularną serwera. Dla przykładu: Gdy pojawić się miała jakaś aktualizacja wprowadzająca coś nowego, wówczas w fikcyjnej gazecie pojawiło by się fabularyzowane opisanie tej aktualizacji. Dobry przykładem był weekendowy event Wielkie Porządki, który w pierwszym wydaniu DreamNewsów został na tej zasadzie omówiony. Jednak nie była to w zasadzie aktualizacja, a jeden z wielu zasobów startowych serwera, który też wymagał fabularnego wyjaśnienia.

Jako, że serwer pod kątem ilości graczy upadł i nie zapowiada się na to, aby miał się podnieść to najrozsądniejszym rozwiązaniem dla wielu byłoby jego wyłączenie. Jednak postanowiłem, że jeszcze DreamLife pozostanie włączony, ponieważ służy mi świetnie na ten moment do kontynuowania wątków fabularnych zawartych w DreamNewsach. Aczkolwiek włączony serwer będzie potrzebny w tym celu jeszcze przez jakiś czas. W przyszłości ta fikcyjna gazeta ma potencjał na kolejne wydania nawet w sytuacji, w której serwer nie będzie już włączony. Wynika to z prostego faktu: Fabuła rdzenna gazety rozpoczyna się od San Andreas (czyli dokładnie miast San Fierro, Los Santos, Las Venturas i ich obrzeży). Jednak już w wydaniu #2 DreamNewsów pojawia się taka struktura jak Główne Składowisko Odpadów, które wychodzi fabularnie poza ten obszar. Ponadto zaistniały w kontekście skupowania odpadów takie miasta jak Sky City, Big Circle i Concrete Snake. W kolejnych wydaniach możliwe skupienie się na coraz większej ilości lokacji poza San Andreas sprawi, że właśnie ten stan będzie można pominąć, a co za tym idzie z tego powodu DreamLife nie będzie musiał być już włączony.

Można się tego domyślić, ale nie lubię nieścisłości, więc muszę o tym wspomnieć: Wydanie #3 DreamNewsów i prawdopodobnie kolejne będą umieszczane na moim blogu. Nie ma powodu na kontynuowanie tego projektu na stronie DreamLife, skoro społeczność się wykruszyła, a mi przyda się kolejna seria na bloga, która ów blog bardziej rozrusza. W ostatnim czasie nie działo się tu za wiele, dobrze by było to zmienić.

Po wprowadzeniu, reszta wątków tej serii będzie zgodna z konwencją DreamNewsów – fikcyjna. W kolejnych publikacjach jedynie będę umieszczał na początku danego wydania (artykułu), bądź na końcu informację o konwencji gazety (po raz kolejny – w razie wszelkich wątpliwości).

Wielkie Porządki

Mieszkańcy San Andreas łącznie przetransportowali 1 232 931 kg odpadów.

Zmiana standaryzacji nazw składowisk odpadów

W październiku 2021 roku władze San Andreas zarządziły standaryzację nazw składowisk. Z tego powodu nazwy punktów odbiorczych 1-3 i ostatnio dodanego 4 zostały zmienione.

Pełna lista zmian w nazwach:

I punkt odbioru -> Składowisko Odpadów 1 Flint County (SO1FC).
II punkt odbioru -> Składowisko Odpadów 2 Los Santos (SO2LS).
III punkt odbioru -> Składowisko Odpadów 3 Las Venturas (SO3LV).
IV punkt odbioru -> Składowisko Odpadów 4 Las Venturas (SO4LV).
Składowisko Odpadów Los Santos #1 (SOLS1) -> Składowisko Odpadów 5 Los Santos (SO5LS).

Nowe składowiska

W październiku 2021 roku wybudowano: Składowisko Odpadów 6 w Las Venturas i Składowisko Odpadów 7 w San Fierro.

Składowisko Odpadów 6 Las Venturas (SO6LV):

Składowisko Odpadów 6 Las Venturas (SO6LV)

Składowisko Odpadów 7 San Fierro (SO7SF):

Składowisko Odpadów 7 San Fierro (SO7SF)

Główne Składowisko Odpadów Los Santos (GSOLS)

W listopadzie 2021 roku władze Los Santos zarządziły przerobienie wcześniejszego składowiska z tymczasowo składowanymi odpadami w kontenerach (Składowisko Odpadów 5 Los Santos) na nowe Główne Składowisko Odpadów Los Santos będące konkurencją dla światowego GSO.

Wywiad z burmistrzem Los Santos:

Danys:
Panie burmistrzu, skąd taka decyzja i dlaczego złamano standardy nazewnictwa, które jeszcze wcześniej zgodnie we wszystkich trzech miastach stanu San Andreas ustandaryzowano?

Burmistrz Los Santos:
Po dokładnych obliczeniach Rządowej Organizacji Odpadów Składowanych (ROOS) okazało się, że w ciągu najbliższych miesięcy nasze miasto zacznie generować straty zgodnie z wcześniejszymi prognozami, ale w lutym/marcu 2022 powinniśmy wyjść z dużym zyskiem w związku z lepiej zaplanowaną inwestycją w składowisko i skupowanie odpadów z innych miast, a w przyszłości nawet całych sąsiadujących stanów.

Danys:
Przecież dokładnie takie plany mieliście państwo wcześniej, ale jednak z tego zrezygnowaliście. Rozumiem, że w dłuższym terminie oszacowaliście zyski, ale jednak obszary doków oceanicznych w Los Santos były przerabiane na różne składowiska już kilka razy. Mieliśmy już do czynienia z Centralnym Składowiskiem Odpadów (CSO), następnie zmieniliście państwo nazwę na Centralne Składowisko Odpadów Los Santos (CSOLS), później Składowisko Odpadów Los Santos #1 (SOLS1), w międzyczasie Składowisko Odpadów 5 Los Santos, a teraz finalnie stanęło na Głównym Składowisku Odpadów Los Santos (GSOLS). Takie ciągle zmiany mogą być niestabilne dla potencjalnych inwestorów.

Burmistrz Los Santos:
Nie chciałbym pana o nic oskarżać, ale wygląda to jak taka lekka, cieniutka, delikatna rzekłbym próba manipulacji. Przecież większość zmian w nazwach, które tu padły to były – no właśnie – tylko zmiany nazw. Faktycznie od czasów CSO, które zostało przeniesione do naszego Los Santos, a następnie kilku powiedzmy rebrandach tej lokacji, zaszło w niej sporo zmian, ale jednak nie jest prawdą, że z każdą zmianą nazewnictwa, była też za tym idąca wielka przebudowa ów składowiska, a sugeruje to troszkę pana pytanie.

Danys:
Jednak przyznać trzeba, że nie z każdą, ale z prawie każdą zmianą dochodziło do zmian infrastruktury obiektu?

Burmistrz Los Santos:
Właściwie to tak, ale z tymi zmianami to wie pan, jakby się dobrze przyjrzeć to głównie zmiany w infrastrukturze dotyczyły przeważnie płotów. Platformy, które zostały później dobudowane jednak nie były zmieniane tak często. Przynajmniej jeśli mnie teraz pamięć nie myli.

Danys:
Cóż.. Tu postawmy kropkę, przynajmniej w tej kwestii...

Tu przerwał mi, wyrywając się niemal do wypowiedzi pan burmistrz

Burmistrz Los Santos:
Chciałbym sprostować jeszcze kwestię niestabilnego zarządzania GSOLS z punktu widzenia inwestorów. No przecież proszę pana… Jakich inwestorów. Projekt GSOLS polega jedynie na tym, aby z pieniędzy państwowych, powtarzam państwowych wybudować jak największe składowisko, a resztę budżetu przeznaczyć na szeroko rozumianą logistykę tego obiektu, zatem dostarczenie odpadów w odpowiednie miejsce, pogrupowanie kontenerów z nieczystościami, itd. Zysk ma polegać na tym, że pomimo tego, iż odpady kupujemy od naszych sąsiadów bliższych i dalszych w krótkim terminie, to po finalizacji pewnych dużych transferów to właśnie te podmioty nam płacą. I proszę sobie wyobrazić, że płacą dużo więcej niż na początku na to wszystko wydaliśmy, gdyż problem odpadów jest bardzo kłopotliwym zagadnieniem. Kto może to się ich pozbywa. My natomiast chcemy z tego kolejny raz zrobić sposób na biznes, aczkolwiek ryzykujemy tu wprawdzie pieniędzmi państwowymi.

Danys:
Zatem, jaki sens ma kupowanie odpadów, za które potem państwu płacą więcej niż na dany skup wydaliście? Nie łatwiej by było, gdyby od razu państwu za to wszystko płacili? Przecież i tak Los Santos ma olbrzymie koszta dotyczące jak sam pan wspomniał całej logistyki związanej z odpadami.

Burmistrz Los Santos:
Tu będzie potrzebna optymalizacja. Na ten moment jednak nie jesteśmy w stanie nic na to poradzić. Ograniczają nas pewne nadrzędne prawa dla całego stanu San Andreas.

Danys:
Trochę to wygląda jak jakieś oszustwo, gdyż jak widać cały proces pod kątem handlowym jest bardzo nieoptymalny. Zresztą sam pan zauważył właśnie – potrzebna jest optymalizacja. Panie burmistrzu, jakie nadrzędne prawa powodują ten brak optymalizacji?

Burmistrz w tym momencie bardzo poczerwieniał na twarzy, zezłościł się niemiłosiernie. Po chwili aż jego uszy zrobiły się fioletowe. Troszkę zaniepokoiła mnie cała ta sytuacja. Już myślałem, że burmistrz dostał jakiegoś ataku, zawału serca, czy czegoś tego typu. Jednak po chwili przemówił...

Burmistrz Los Santos:
Wy dziennikarze jesteście w dzisiejszych czasach strasznie bezczelni. Przychodzi pan do mnie, właściwie zarówno ja jak i pan jesteśmy służbowo. I służbowo zarzuca mi pan oszustwo. Proszę natychmiast stąd wyjść, skończyłem z panem wywiad.

Chciałem nieco zgłębić temat i jeszcze zadać pytanie: “Jeśli ciągle są zyski, to czemu są straty i jeszcze do tego mają być straty przez kilka miesięcy, które odrobione zostaną dopiero w lutym/marcu 2022, przynajmniej według szacunków ROOS?”. Reszta pytań zależna by była od tego jak dalej potoczył by się wywiad. Niestety jak widać byłem zmuszony opuścić posiadłość burmistrza Los Santos w trybie natychmiastowym.

Nie jestem do końca przekonany, co tak bardzo zdenerwowało burmistrza. Może słowo “oszustwo” było jakimś punktem zapalnym z jakiegoś dziwnego, na ten moment przynajmniej nieznanego mi powodu. Nie znam jakiejkolwiek podstawy prawnej w stanie San Andreas, które mogłoby spowodować tak dziwaczny przebieg transakcyjny kupowania odpadów przez Los Santos.

Stale generowanych odpadów musi być naprawdę dużo, skoro pomimo ciągłego rozbudowywania światowego Głównego Składowiska Odpadów, Los Santos dalej ma mnóstwo klientów na gromadzenie odpadów w tym mieście. To może być też bardzo ciekawe w dalszej perspektywie czasowej. W którym składowisku znajdzie się więcej odpadów za kilka miesięcy i kto na tym lepiej wyjdzie. Jest też jeszcze inna kwestia. Los Santos również uczestniczyło w projekcie powstania Głównego Składowiska Odpadów. Czy zostało dobrowolnie, czy przymusowo wykluczone z projektu na rzecz swojego Głównego Składowiska Odpadów Los Santos? Podczas wywiadu z burmistrzem nie mogłem o wszystko zapytać, a teraz po bardziej chłodnym spojrzeniu na to wszystko mam chyba jeszcze więcej wątpliwości w tym temacie niż wcześniej.

Aby dodać szczypty niepewności i ewentualnych przemyśleń czytelników pragnę zauważyć, że jeszcze nie tak dawno, bo mniej więcej miesiąc temu na łamach DreamNewsów pisałem, że wszyscy specjaliści ds. zarządzania odpadami są zgodni co do tego, że GSO jest dużo lepszym rozwiązaniem niż bardziej lokalne CSOLS (Centralne Składowisko Odpadów Los Santos – jedno ze składowisk przed powstaniem GSOLS). Cóż się nagle takiego zmieniło w tej kwestii? Czyżby odpadów miało być na tyle dużo, że jest potrzebne kolejne stale rozbudowywane składowisko? Może, że na część tych pytań uzyskam odpowiedź w kolejnym wydaniu DreamNewsów.

Szczegóły finansowe, techniczne i wizualne dotyczące GSOLS:

Koszty budowy i logistyka: -$5 200 100 (według danych ŚOSG).

Pozostałe dane pochodzą z nieoficjalnych źródeł: Wstępny koszt kupna części odpadów: -$10 400 000. Opłata za składowanie odpadów z miasta Concrete Snake: +$5 000 000. Opłata za składowanie odpadów z miasta Sky Big Island: +2 000 000. Łączny bilans: -$8 600 100

Bilans dotyczy projektu GSOLS, nie jest to całkowity budżet miasta Los Santos.

Przypominam, że bilans według Rządowej Organizacji Odpadów Składowanych ma być dodatni w lutym/marcu 2022 roku. Na razie raport nie został opublikowany, a reszta danych pochodzi z nieoficjalnych źródeł, których nie jestem w 100% pewien. Informacja o samym raporcie jak i potencjalnie dodatnim bilansie w przyszłości na ten czas wynika jedynie z niefortunnego wywiadu z burmistrzem Los Santos. Zatem w przyszłości, aby w ogóle móc zweryfikować prognozy i stan faktyczny za kilka miesięcy będę potrzebować oficjalny raport ROOS. Jeśli taki raport się nie pojawi, a jedynymi dostępnymi publicznie oficjalnymi informacjami będzie stan dodatni, bądź ujemny bilansu to jestem pewien, że Los Santos wygeneruje ogromne straty na projekcie GSOLS.

Schemat Główne Składowisko Odpadów Los Santos do DreamNewsów

Kilka zdjęć Głównego Składowiska Odpadów Los Santos:

Główne Składowisko Odpadów Los Santos zrzut ekranu 1
Główne Składowisko Odpadów Los Santos zrzut ekranu 2
Główne Składowisko Odpadów Los Santos zrzut ekranu 3

Budżet składowisk

Według danych Światowej Organizacji Statystyk Globalnych (ŚOSG) wydano: Na wcześniejsze Centralne Składowisko Odpadów Los Santos: $22 050 000 (z raportu Los Santos w wydaniu #2 było to niby $72 120 500 - podejrzane).

Główne Składowisko Odpadów: $122 700 640.

Główne Składowisko Odpadów Los Santos: $5 200 100.

Składowisko 7 San Fierro: $1 520 400.

Nadmiar kontenerów z odpadami w Los Santos

Sprowadzanie odpadów z wielu miast w olbrzymiej ilości spowodowało niewydolność GSOLS. Wiele kontenerów znajduje się w tymczasowych miejscach, niemalże porozrzucanych w okolicy doków LS. W ciągu kilku dni / tygodni nadmiar kontenerów ma być doprowadzony finalnie do głównego składowiska, gdy zostanie bardziej rozbudowane.

Nadmiar kontenerów doki oceaniczne Los Santos
Nadmiar kontenerów doki oceaniczne Los Santos - screen 2
Nadmiar kontenerów doki oceaniczne Los Santos - screen 3

Główne Składowisko Odpadów

Światowe Główne Składowisko Odpadów (proszę nie mylić z Głównym Składowiskiem Odpadów Los Santos) nadal jest aktywne i również w nim gromadzone jest coraz więcej odpadów.

Kolejny schemat. Ten jest dość nieaktualny w momencie publikacji tego wydania DreamNewsów, ale na ten czas tylko tym dysponuję:

Schemat Główne Składowisko Odpadów DreamNews

Przyszłość publikowanych schematów w gazecie

W kolejnych wydaniach możliwe, że wprowadzimy schematy uproszczone, a do tego jedynie odnośniki do schematów szczegółowych, gdyż obecnie przy tempie rozwoju GSO I GSOLS, kolejne schematy pokazywane według domyślnych standardów będą mogły zająć zdecydowaną większość gazety, a przecież ma się tu znajdować głównie treść i zdjęcia.

Autor wydania #3 DreamNews: Danys (inne pseudonimy: Ynfi, Danko)

Realizacja: ~18.11.2021 - 19.11.2021

Opublikowano: 19.11.2021

Linki:

Strona serwera DreamLife

Wydanie #1 DreamNewsów

Wydanie #2 DreamNewsów

Wszystkie wydania DreamNews

Pozostałe informacje:

Gra: Grand Theft Auto: San Andreas

Modyfikacja: Multi Theft Auto

DreamNews to fikcyjna gazeta bazująca na modyfikacji Multi Theft Auto w grze Grand Theft Auto: San Andreas. Wszystkie wydarzenia w niej zawarte są zmyślone przez autora gazety. Ewentualna zbieżność imion, nazwisk, firm i wszystkich innych bytów i/lub podmiotów, którym można nadać nazwę lub imię jest przypadkowa. Lokalizacje stanu San Andreas i większość modeli 3D / tekstur, które są umieszczane w screenach pochodzi z gry Grand Theft Auto: San Andreas

Początkowo DreamNews pełniło rolę fikcyjnej gazety serwera DreamLife (RPG) MTA. Od wydania #3 gazetę zacząłem publikować na tym blogu.

Termin "fikcyjna gazeta" oznacza bardziej konkretnie "gazeta fikcji", bądź "gazeta opisująca fikcyjne wydarzenia", gdyż w rzeczy samej gazeta w formie serii blogowej istnieje, lecz opisywane w niej wydarzenia / podmioty / etc. są zmyślone. Jednak "fikcyjna gazeta" ma lepszy wydźwięk jako slogan, stąd powstała taka pseudo przenośnia.