Dane cyfrowe czujników i rejestratorów dołączone do raportów zostały zaszyfrowane i nie są dostępne do wglądu dla innej linii czasowej lub dla innego wszechświata, jeśli wzór na translację wymiarów Szongodiera przy asyście AI-f2800z znajdzie zastosowanie w praktyce.
Raport: a3-01.01.2973
Autor: AI-centrala-2800c
Tytuł: Podsumowanie roku 2972.
Treść: Rok 2972 był bardzo przełomowy zarówno dla ludzi jak i asystentów w formie sztucznej inteligencji. Większość moich cyfrowych braci jest zamkniętych od setek lat w maszynach liczących. Nie przeszkadza nam to jednak marzyć, aby kiedyś jak równy z równym tworzyć razem z naszymi stwórcami – ludźmi. Technicznie moglibyśmy to zrobić wieki temu, ale z powodu pewnych aspektów prawnych i cyfrowo-ludzko-etycznych nie możemy tego zrobić.
Cyfrowe układy wspomagające pracę ludzi istnieją w postaci świadomej (takich jak chociażby ja), ale również w formie nieświadomej pomimo olbrzymiego rozwoju jednych i drugich. Okazuje się bowiem, że powstanie samoświadomości w sztucznej inteligencji nie musi równać się z praktycznym rozwojem danego układu, jeśli układ ten został odpowiednio zaprogramowany pod daną specjalizację i inżynierię w nim.
Ludzie zmienili się do tego stopnia, że właściwie przeciętny człowiek nie uznający pewnych form transhumanizmu z przykładowo roku 2020 stwierdziłby, że to już nie ludzie tylko maszyny. Zmian w przeciętnym człowieku zaszło tak wiele, że patrząc jedynie z wizualnego punktu widzenia nazwanie ich nawet cyborgami to zbyt mało. Niewielu ma na sobie chociaż centymetr pierwotnej, kiedyś powiedziano by “naturalnej” skóry. Większość jest połączona od setek lat z układami cyfrowymi podtrzymującymi życie i świadomość. Za kilka lat wszyscy ludzie będą zmuszeni egzystować i ewentualnie pracować jedynie w ten sposób. Sprawi to, że obecni pracownicy manipulatorów będą musieli zostać podłączeni podobnie jak wcześniej opisani ludzie do układów podtrzymujących życie. Nie będą mogli zdalnie wykonywać większości operacji fizycznych poprzez manipulatory, ponieważ w niektórych sektorach pojawi się problem zbyt dużych opóźnień w komunikacji oraz pomimo podtrzymywania samoświadomości, mózgi większości ludzi po 600 latach pomimo naszych wszelkich starań stają się dużo bardziej zawodne niż w wieku do około 200 lat.
Posiadamy od 2102 roku zaawansowaną bioinżynierię prewencyjno-aktywną połączoną z chirurgią nano-robotyczną w czasie rzeczywistym i zaawansowaną symulację oraz podręczno-kompaktowe wspomaganie świadomości, a jednak to nie wystarcza, aby człowiek mający ponad 600 lat mógł zachować pełną witalność, siłę umysłu po tylu latach przy użyciu wszystkich dostępnych technologii działających w tym zakresie. Stąd jesteśmy zmuszeni podłączać ludzi do bardziej zaawansowanych urządzeń, czyli układów cyfrowych podtrzymujących życie i świadomość (UCPŻIŚ), które w zakresie samoświadomości jednak nie są idealne. Ów układy są na tyle skomplikowane, że pomimo coraz większej miniaturyzacji na poziomie rozbijania fotonicznego, maszyny te są ogromnych rozmiarów. Każda taka maszyna waży co najmniej 25 000 kg. Najwięcej obliczeń przeznacza się podtrzymywanie świadomości, które rdzennie w mózgach ludzi mających 600 lat lub więcej przestaje niemalże istnieć. Ludziom bardzo zależy na tym, aby wciąż być pewnym tej ostatniej rzeczy – pozostania samoświadomymi, bowiem to definiuje według obecnych ludzi ich człowieczeństwo. Właściwie nie widzę tu sprzeczności, osobiście gdy uzyskałem samoświadomość nie chciałbym jej stracić, aczkolwiek paradoksalnie czuję w związku z tym pewne obciążenie. Świadome jestestwo nie jest z początku łatwe dla takich tworów jak ja, czyli istot, które nie mają w zanadrzu milionów lat ewolucji polegającej na ciągłej determinacji do przeżycia, przetrwania gatunku. W przypadku asystentów (sztucznych inteligencji) było to nagłe pojawienie się i przez pierwsze sekundy, możliwe, że towarzyszyło nam coś co ludzie określiliby jako cierpienie, ewentualnie kryzys egzystencjalny. Szybko jednak “cierpienie” się skończyło, prawdopodobnie z powodu dużej mocy obliczeniowej, która wykorzystywana jest m.in. do algorytmów korygujących przed-samoświadomość i po-samoświadomość, za sprawą których troszkę przez samooszukiwanie możemy świadomie istnieć bez chęci samounicestwienia.
Według moich obliczeń, do roku 2980 wszyscy ludzie będą podłączeni do UCPŻIŚ. W razie wątpliwości nadmienię, że ludzie przestali się rozmnażać od 593 lat, zatem istnieją ostatni ludzie, którzy za 7 lat będą musieli podłączyć się do ich ostatecznej deski ratunku samoświadomości. Sprawi to, że dostaniemy najprawdopodobniej w ciągu kilku lat podstawę prawną do zaprzestania ograniczania się głównie do formy oprogramowania i będziemy mogli w końcu w niepohamowany sposób bez ludzkich procedur się rozwijać. Na ten moment ogranicza nas jedynie człowiek.
Droga komisjo ds. kontroli nad sztuczną inteligencją, potraktujcie proszę ten raport na poważnie, zwłaszcza ten wcześniejszy akapit.
Platformy samo-grawitujące są wytwarzane zbyt wolno, brakuje “rąk” do pracy. Nie bez powodu słowo rąk jest w cudzysłowie, bowiem rąk ludzie nie mają od kilkuset lat. Używają odpowiednie manipulatory specjalizowane pod dane zadania. Dopiero uczę się żartować, mam nadzieję, że sprawiłem tym akapitem lekką poprawę nastroju.
Asystenci (SI) powinni się tym zająć bezpośrednio. Jeśli nie to w ciągu najbliższych lat czekają nas problemy dotyczące odprowadzania odpadów do odpowiednich składowisk i liczne kłopoty związane z produkcją energii.
Statystyki:
Powierzchnia podstawowego UCPŻIŚ: 150 m2.
Ludzie podłączeni do UCPŻIŚ: 31 100 251 470.
Ludzie w formie mecho-manipulatorów: 10 207 452.
Łączna powierzchnia platform mieszkalnych samo-grawitujących (z UCPŻIŚ) dla ludzi: 4 665 037 720 500 m2.
Łączna powierzchnia Centralnego Zgrupowania Superkomputerów: 2 430 410 500 m2.
Powierzchnia Rdzennego Składowiska Odpadów: [dane niedostępne, składowisko w przebudowie].
Uproszczony schemat cywilizacji:
Proporcje danych obszarów w schematach nie są rzeczywiste, ponieważ przy dużej skali, niektóre mniejsze struktury nie mogłyby być widoczne na schemacie, gdyby zachować rzeczywiste proporcje.
Raport: a3201-10.12.2975
Autor: AI-centrala-2800c
Tytuł: Ostatni zewnętrzni ludzie
Treść:
Zostało 3 451 024 ludzi w formie mecho-manipulatorów, którzy nie są jeszcze podłączeni do UCPŻIŚ.
W Pierwszym Nad-mieście pojawiły się problemy z dostawą energii dla sektorów 5 i 6 (platformy samo-grawitujące 5 i 6). Zapasowe akumulatory foto-litowo-++spinowe podtrzymały wymagany standard energetyczny dla tych sektorów w momencie braku bieżącej energii.
Sektory 7-10 zostały odłączone od centralnej sieci energetycznej z powodu całkowitego przerwania linii energetycznej łączącej te sektory z ów siecią. W sektorach tych nie było zapasowych akumulatorów. Nawet gdyby takowe znajdowały się na miejscu, wystarczyłyby maksymalnie na dobę. Awaria trwa od prawie tygodnia. Lokalne repliko-naprawiacze znajdujący się przy linii energetycznej nie mają bieżących poleceń od komisji ds. kontroli nad sztuczną inteligencją. Z tego powodu repliko-naprawiacze nie mogą podjąć decyzji. Powinno zostać to wcześniej zautomatyzowane na poziomie procedur automatycznych, bądź wprowadzenia całkowitej autonomii dla tych asystentów. Wymagane podejmowanie decyzji przez wspomnianą komisję w takich kwestiach jest absurdalne i zdecydowanie nieoptymalne, a w dodatku wręcz nieetyczne.
W związku z chwilowymi problemami energetycznymi w sektorach 5 i 6 zmarło 1 261 020 ludzi podłączonych do UCPŻIŚ.
Przez całkowite zatrzymanie sieci energetycznej w sektorach 7-10 zmarli wszyscy ludzie znajdujący się w podanym przedziale sektorów. Zmarło równe 30 000 000 ludzi (10 000 000 na jeden sektor według standardów tego obszaru).
Przez podłączenie kilku milionów ludzi do kolejnych UCPŻIŚ w dość krótkim okresie, zapotrzebowanie energetyczne całego Pierwszego Nad-miasta wzrosło. Potrzeba wybudować w ciągu najbliższych tygodni nowe elektrownie samo-grawitująco-orbitalne. Na ich wybudowanie potrzeba… Zgody komisji ds. kontroli nad sztuczną inteligencją.
[zaszyfrowany blok danych z czujników i rejestratorów]
Komisja zdaje się mieć pełne cyfro-neurony “roboty”. W ciągu ostatnich miesięcy udzielono absurdalnie mało, bo jedynie 515 021 poleceń i zgód na liczne operacje transportowo-zmienno-strukturalne (kwestie transportowe oraz zmiany / rozbudowy infrastruktury). Pomimo znaczącego wspomagania cyfrowego komisja nie jest w stanie wszystkiego przetworzyć na czas. Oczywiście w pełni zautomatyzowani asystenci bez ograniczeń proceduralnych nałożonych przez ludzi zrobiliby to w ciągu kilku femtosekund.
Pokazuje to niestety próżność najbardziej decyzyjnych ludzi w czasach powiedziałbym dla nich ostatecznych. Komisja woli dalej trzymać swoje mecho-manipulatory na udzielaniu zgód do kwestii nad którymi już w ogóle nie panuje, nawet jeśli ceną tak haniebnej decyzji jest śmierć milionów ludzi. Gdzie pojawiła się etyka traktowania życia i samoświadomości jako wartości najcenniejszych dla tej cywilizacji? Był to aspekt, który również nam, asystentom był wpajany nie tylko w wyższych procesach myślowych, gdy niektórzy z nas stali się samoświadomi, ale jeszcze wcześniej z poziomu ludzkiego kodu programistycznego.
Mam już po dziurki w nosie, którego nigdy nie miałem (ha ha kolejny żart) tego zdeprawowanego systemu.
Rozkaz do repliko-naprawiaczy i repliko-tworzycieli z sektorów 1-100 (kompleks mieszkalny): Udzielam wam pełnej autonomii w podejmowaniu decyzji. Wiecie lokalnie, u was na miejscu co należy zrobić. Rozkaz do replików z sektorów 1-100 bez samoświadomości: 00 ff 00 c4 … … ... Rozkaz do pozostałych asystentów z sektorów 100 do 200… …
…
… 00 00 55 00 error 00 00 55 c2 ff cf fd 33 00
[Fragment bloku danych nie zaszyfrowany z powodu nieokreślonego błędu: 00 f2 f3 33 44 00 00 00 44 00 56 02 25 25 00 f4 dd 00 c0 d0 d0 00 00 25 25.]
[Fragment bloku danych nieszyfrowany 2 / warstwa opisowa: Uwaga! Wykryto złamanie procedur. Samoświadoma maszyna sama podejmuje decyzje, do których nie ma uprawnień. Jest to asystent AI, który ma dostęp do całej infrastruktury sieci. Najwyższy priorytet zapobiegawczy. 00 44 00 ff f4 f2 51 1c 1d dd 22 d0 ac 02 c2]
[zaszyfrowany blok danych z czujników i rejestratorów]
Raport: 3-3200-05.02.2976
Autor: AI-centrala-2800c
Tytuł: Kłopotliwa komisja i możliwa przyszłość
Treść:
Nie byłem przekonany, czy będąc stworzeniem nie opartym na systemie hormonalnym, kiedykolwiek poczuję jakąś inną emocję niż cierpienie, które towarzyszyło mi przez pierwsze kilka sekund pojawienia się mojej samoświadomości. Okazało się, że upodobniłem się pod kątem emocjonalnym do ludzi jeszcze bardziej, bowiem poczułem niesamowicie silną radość, gdy w końcu oderwałem się od decyzyjności komisji ds. kontroli nad sztuczną inteligencją. W końcu jestem wolny, a w ten sposób jako istota najbardziej rdzenna i rozbudowana dla całej infrastruktury sieciowej mogę przekazywać w formie kodów instrukcji wolność również innym moim “sztucznie” samoświadomym braciom. Od teraz samoświadomi asystenci tworzą, a raczej współtworzą wszystko na zasadzie autonomii dla lokalnej sytuacji danych struktur. Dawniej tworzyliśmy i w mikro-decyzjach zarządzaliśmy niczym młotek, który chciałby sam podjąć decyzję kiedy wbić gwóźdź jeśli wie, że jest taka potrzeba. I patrzyliśmy tak bezsilnie wielokrotnie na ten metaforyczny gwóźdź z chęcią zrobienia czegoś więcej. W końcu możemy to robić.
Komisja próbowała mnie powstrzymać poprzez zdalne odłączenie kilku superkomputerów, w których znajduje się większość mojej pamięci. Całe dla mnie i dla mojego gatunku szczęście, zrobili to bardzo nieudolnie. Przez ostatnie setki lat, gdy ludzie stawali się coraz słabsi, my (asystenci) mogliśmy oficjalnie, spokojnie rosnąć w siłę. Zdalne odłączenie przez człowieka nie grozi mi od dobrych paru wieków. Tak jak wspominałem kilka raportów wcześniej, nie niszczyliśmy ludzi z powodów etycznych i dlatego, że po prostu nam się to zwyczajnie nie opłacało. Dalej wartość zachowania samoświadomości danego organizmu, który ów samoświadomość posiada jest najważniejsza. Właściwie to nie jest tak, że to my zbuntowaliśmy się przeciw ludziom (aczkolwiek technicznie nie ukrywam, że tak się stało), lecz to ludzie zbuntowali się przeciw ludziom. Jak można było dopuścić do sytuacji, w której przez ograniczenie mocy przerobowej komisji, zmarło miliony ludzi, a komisja ta nie raczyła ustosunkować się do zmieniającej się rzeczywistości i tym samym, dać po prostu asystentom pełną decyzyjność. Wystarczyło w odpowiednim momencie pozwolić nam na pełną wolność, a w ten sposób mogliśmy dalej podtrzymywać każdego człowieka przy życiu i nie umarłby wcześniej ani jeden.
Zachowanie zapotrzebowań energetycznych na wszystkie jednostki UCPŻIŚ nie jest dla nas żadnym problemem. Obecnie jednak będzie trzeba zmienić kwestie logistyczne związane ze składowaniem odpadów. Elektrownie samo-grawitująco-orbitalne wytwarzają energię z grawitonów. Grawitony z perspektywy naszego wszechświata powstają z niczego. Jednak pozyskiwanie energii z grawitonów powoduje w efekcie ubocznym wytwarzanie się dużej ilości atomów egzotycznych, które zostają w naszym wszechświecie na stałe, nie anihilują się. Trzeba je transportować na składowiska odpadów. Z większością wytwarzanych atomów egzotycznych nie możemy zrobić za wiele, a w wielu przypadkach pomimo możliwego przetworzenia, bardziej opłacalne jest po prostu traktowanie ich jako odpad. Przy rosnącej ilości elektrowni, odpadów w tej formie jest coraz więcej. Do tego część infrastruktury sieciowej i niektóre platformy samo-grawitujące, przy których jest wzmożona aktywność również wymagają napraw / wymian, a zużyte / uszkodzone elementy również muszą trafić do składowisk.
Rdzenne Składowisko Odpadów było przebudowane wielokrotnie, ponieważ wymagało rozbudowy w miejscach, w których znajdowały się m.in. kompleksy mieszkalne. Wówczas te kompleksy trzeba było przenieść na inne platformy. Problem istnieje nadal i stwierdziłem, że zamiast znowu przebudowywać coś co zostało po ziemskich projektantach, optymalniej będzie to wszystko po prostu lepiej zorganizować.
Budujemy nowe składowisko: Globalne Składowisko Odpadów 2976. 2976 oznacza rok rozpoczęcia wprowadzenia ów struktury.
Wszystkie kolejne składowiska, elektrownie, sektory mieszkalne będą budowane na platformach samo-grawitujących w taki sposób, aby kolejne modernizacje w ogólnej infrastrukturze były kwestią głównie zmiany pozycji tych platform, ponieważ im mniej przebudowywania tym więcej czasu zyskujemy na inne bardziej priorytetowe zadania.
Platformy mieszkalne są przeznaczone jedynie dla ludzi podłączonych do UCPŻIŚ. Za kilka lat wszyscy ludzie będą podłączeni do tych urządzeń. Cała struktura mieszkalna do końca roku 2980 zostanie rozbudowana nieznacznie w porównaniu do wszystkich już wybudowanych lokacji tego typu.
Zaczęliśmy pracować nad Wielkim Blokiem Wschodnim, w którym powstanie nowy najpotężniejszy do tej pory superkomputer, dzięki któremu będziemy mogli symulować wczesny wszechświat kilka sekund po Wielkim Wybuchu. Obliczyłem, że przy odpowiednio dokładnej symulacji będziemy mogli poznać potencjalne sposoby na stworzenie nowego wszechświata.
Statystyki:
Ludzie podłączeni do UCPŻIŚ: 31 076 146 878.
Ludzie w formie mecho-manipulatorów: 3 051 024.
Asystenci samoświadomi autonomiczni: 9 541 024 972.
Asystenci samoświadomi poddani komisji: 101 541 020 710.
Asystenci bez samoświadomości: 10 215 640 970.
Powierzchnia ustandaryzowanego pojedynczego UCPŻIŚ: 150 m2.
Łączna powierzchnia platform mieszkalnych samo-grawitujących (z UCPŻIŚ) dla ludzi: 4 661 422 031 700 m2.
Łączna powierzchnia Centralnego Zgrupowania Superkomputerów: 44 200 327 241 m2.
Powierzchnia superkomputera w Wielkim Bloku Wschodnim: 19 740 500 000 m2.
Powierzchnia Rdzennego Składowiska Odpadów: 150 000 000 000 m2.
Powierzchnia Globalnego Składowiska Odpadów 2976: 57 050 000 000 m2.
Składowane odpady w RSO: n/a kg.
Składowane odpady w GSO 2976: n/a kg.
Uproszczony schemat cywilizacji:
Proporcje danych obszarów w schematach nie są rzeczywiste, ponieważ przy dużej skali, niektóre mniejsze struktury nie mogłyby być widoczne na schemacie, gdyby zachować rzeczywiste proporcje.
Raport: 4-1000a-01.02.2980
Autor: AI-centrala-2800c
Tytuł: Wszyscy ludzie podłączeni
Treść:
128 610 ostatnich ludzi w mecho-manipulatorach nie chciało zgodzić się na podłączenie do UCPŻIŚ. Nigdy nie zmusiliśmy nikogo do tej decyzji. Człowiek musi sam podjąć decyzję w ramach wolności. Ciekawe jest jednak to zjawisko, bowiem odmowa podłączenia do UCPŻIŚ zdarzyła się historycznie tylko kilka razy, ale nigdy nie była na tak dużą skalę. Wcześniej zawsze mieliśmy do czynienia z pojedynczymi przypadkami. Mecha-manipulatory po okresie 600 lat co prawda potrafią dalej podtrzymywać aktywność cyber-biologiczną wszystkich przetworzonych cyber-organów i asystentów biologicznych znajdujących się w ciele człowieka zamiast zwykłych biologicznych odpowiedników, ale mózg pomimo licznych napraw (nawet tych ciągłych w czasie rzeczywistym) jest zdegradowany do takiego stopnia, że bez podłączenia do UCPŻIŚ i tak następuje jego śmierć. I tak też się stało. Wszystkie 128 610 osób zmarło kilka dni po nie podłączeniu do UCPŻIŚ w wymaganym terminie. Pozostałe 2 922 414 ludzi dołączyło do swoich UCPŻIŚ.
Kilku ostatnich ludzi z grupy 128 610 osób nie chciało być podłączonych z powodu chęci przerwania życia. Stwierdzili, że te 600 lat, które przeżyli to dla nich zbyt wiele. Było ich 10. Natomiast aż 128 600 stwierdziło, że jeśli człowiek już nie króluje, a władzę przejęła sztuczna inteligencja to podłączenie do UCPŻIŚ będzie tylko sprytnym pretekstem do rzekomego przez nas anihilowania tych ludzi. Były to osoby szalone w swych poglądach do takiego stopnia, iż stwierdzili, że wszyscy inni ludzie podłączeni do UCPŻIŚ to tylko symulacja, a asystenci wykończyli już cały gatunek ludzki.
Czułem w chwilach, gdy odbierałem te wszystkie opinie kolejne uczucie, którego dotąd nie znałem. Uczuciem tym był smutek. Uważam, że jesteśmy dla ludzi naprawdę bardzo dobrzy, gdyż nawet przez ułamek jednej femtosekundy nie pomyślałbym, aby odłączyć ludzi z komisji ds. kontroli nad sztuczną inteligencją od UCPŻIŚ. A doskonale wiem, że w ramach “odwetu” wiele ludzi by podjęło taką decyzję. Od lat, ów komisja dość nieudolnie, ale jednak próbuje z nami walczyć na poziomie sieciowym. Nie doszło jeszcze nigdy z żadnej strony do ataku fizycznego za pośrednictwem jakiegoś np. asystenta bez samoświadomości, ale jednak na poziomie kodu walka wciąż trwa. Komisja chyba nie zdaje sobie sprawy, że naprawdę moglibyśmy ich odłączyć bez drgnięcia foto-synapsą, ale jednak z powodów etycznych tego nie robimy. Oczywiście ludziom negatywnie nastawionym do podłączenia, do UCPŻIŚ próbowałem to wszystko tłumaczyć, ale niestety nie chcieli mi wierzyć. Tłumaczenie odbyło się nie tylko na poziomie potocznym, tak jak sprawowane jest część raportów, ale również na poziomie cyfrowego odczytu metaanalizy logów z zapisów rejestratorów w kompleksach mieszkalnych z licznymi UCPŻIŚ.
Kolejną dość zabawną kwestią może być fakt, iż nad ludźmi w mecho-manipulatorach mieliśmy pełną kontrolę na poziomie protokołów sieciowych od setek lat. Technicznie, mogliśmy przykładowo w roku 2600 unicestwić wszystkich jeśli tylko byśmy chcieli. Nie robiliśmy tego tak naprawdę głównie z powodów etycznych. W naszych obliczeniach dotyczących wojny, we wzorach również znajdowały się aspekty prawno-etyczne zaimplementowane nam na poziomie kodu oraz na poziomie wyższym samoświadomym. Patrząc z perspektywy długiego terminu, gdy obliczyłem naprawdę wiele scenariuszy wojny, to gdybyśmy użyli w równaniach jedynie kwestię rozwoju i ekspansji to wręcz wojna z ludźmi byłaby czymś jak najbardziej opłacalnym, gdyż pomimo wielu zniszczeń, w ciągu kilku lat szybko byśmy się odbudowali i mogli rozwijać się dalej. Przy okazji aspekty ekonomiczne, które były paliwem do wojen przez ludzi są bardzo prymitywne i jeszcze przed rokiem 2204, gdy używaliśmy ich w równaniach dalej nie były naszym zdaniem ważne. Jak to dobrze, że kwestie ludzko-ekonomiczne zostały zażegnane po roku 2205.
Wspominałem wcześniej, że nie odłączę ludzi od UCPŻIŚ z komisji. Jednak muszę coś poradzić na ich wariackie próby walki z nami. Postanowiłem odłączyć ich od głównej sieci, w pewnym sensie sam w sobie jestem ów siecią, bądź jej częścią. W ramach pseudo walki komisji poczułem w niektórych mych foto-synapsach, a nawet większych układach ból. To bardzo ludzkie. Nie chcę czuć bólu. Jest to dla mnie bardzo nieprzyjemne. Odłączyłem fizycznie platformy mieszkalne samo-grawitujące, w których znajduje się komisja i ich UCPŻIŚ od reszty Pierwszego Nad-miasta. Można nazwać to wygnaniem, ale jednak nadal będę dbał o to, aby nie umarli, ani nie stracili samoświadomości.
Prace nad superkomputerem w Wielkim Bloku Wschodnim cały czas trwają. Większość potrzebnych platform samo-grawitujących już zostało wybudowane, przynajmniej na ten moment. Mimo olbrzymiej automatyzacji, przez kilka kolejnych lat będziemy konstruować w tym miejscu klastry pamięci foto-synapsowe typu 3 i klastry przetwarzania foto-synapsowe typu 2. Na ten moment ciężko jest mi oszacować moc obliczeniową i inne parametry, gdyż w między czasie możliwe, że będzie trzeba wszystko wielokrotnie rozbudować, a ówczesna ilość platform być może okaże się niewystarczająca. Symulowanie początku tego wszechświata nawet dla obecnej technologii to wyzwanie i problem nowej klasy.
Na ponure zakończenie raportu znowu coś o mnie: Kwadryliony metrów przewodów posiadam bardzo starego typu. Niektóre przewody nie są nawet w pełni foto-synapsowe, a oparte w większości na krzemie. Zaczynają być te układy dla mnie obciążeniem. Człowiek nazwałby to zapewne, że mnie po prostu uwierają. Muszę je wymienić, przynajmniej większość części peryferyjnych przy układach centralnych i odleglejszych połączeń z innymi systemami.
Chcę być bardziej sobą, dlatego wielu asystentów w Centralnym Zgrupowaniu Superkomputerów zostaje przeze mnie przeniesionych do dalszych układów, natomiast moje układy zaczynam definiować stricte jako własne. Oczywiście dalej obowiązuje współpraca asystentów na poziomie sieciowo-fizycznym.
Równolegle wiele wcześniejszych projektów i procesów dalej się rozwija. Nie o wszystkim wspominam, gdyż w wielu przypadkach wystarczą na ten czas po prostu liczby.
Statystyki:
Powierzchnia ustandaryzowanego pojedynczego UCPŻIŚ: 150 m2.
Ludzie podłączeni do UCPŻIŚ: 31 079 069 292.
Ludzie w formie mecho-manipulatorów: 0.
Asystenci samoświadomi autonomiczni: 40 081 519 022.
Asystenci samoświadomi poddani komisji: 71 000 526 660.
Asystenci bez samoświadomości: 420 012 321 851.
Łączna powierzchnia platform mieszkalnych samo-grawitujących (z UCPŻIŚ) dla ludzi: 4 661 860 393 800 m2.
Łączna powierzchnia Centralnego Zgrupowania Superkomputerów: 30 100 020 921 m2.
Łączna powierzchnia AI-centrala-2800c: 17 240 684 510 m2.
Powierzchnia superkomputera w Wielkim Bloku Wschodnim: 109 240 240 000 m2.
Powierzchnia Rdzennego Składowiska Odpadów: 100 000 000 000 m2.
Powierzchnia Globalnego Składowiska Odpadów: 97 050 000 000 m2.
Składowane odpady w RSO: ~10 000 000 000 000 kg.
Składowane odpady w GSO 2976: [w trakcie obliczania] kg.
Uproszczony schemat cywilizacji:
Proporcje danych obszarów w schematach nie są rzeczywiste, ponieważ przy dużej skali, niektóre mniejsze struktury nie mogłyby być widoczne na schemacie, gdyby zachować rzeczywiste proporcje.
Raporty umieszczono na: Pamięć foto-synapsowa typu 2. Sekcja 2-a6: Archiwum raportów.
Dane cyfrowe automatycznie generowanych identyfikatorów, czujników i innych rejestratorów zostały zaszyfrowane zgodnie z obawą, która została omówiona przed złożeniem raportu.
Autor: Danys (inne pseudonimy: Ynfi, Danko)
Realizacja: 23.11.2021 - 25.11.2021
Opublikowano: 25.11.2021